Filmy na Dzień Wagarowicza
Dowiedz się jak zamówić seansJaki seans wybrać 21 marca?
Grupy Wiekowe
Zagadnienia edukacyjne
21 marca to święto, o którym młodym ludziom raczej nie trzeba przypominać. W przeciwieństwie do innych uroczystości, jest bowiem zapisane nie tylko w terminarzach, ale też – nieomylnie – w uczniowskich sercach.
Kiedy pogoda okazuje się (wreszcie!) sprzyjająca, wielu z nas chciałoby porzucić swoje obowiązki. Wszystkim, którzy 21 marca zamierzają świętować, dedykujemy dziś subiektywny wybór filmów wartych obejrzenia (nie tylko) w Dzień Wagarowicza.
„Przesilenie zimowe”
Jeśli jeszcze nie widzieliście tego filmu, to znaczy, że wagary były Wam naprawdę pilnie potrzebne. „Przesilenie zimowe” to rozgrzewająca serce opowieść, w której zanurzycie się jak w wannie z gorącą wodą. I sami nie będziecie wiedzieć, co sprawia, że się uśmiechacie – czule zarysowane kreacje bohaterów (wśród nich nieco skostniały nauczyciel), płynna, przekonująca narracja, czy inteligentny, nieoczywisty humor. Członkowie szkolnej społeczności, którzy spędzają razem Święta Bożego Narodzenia, z pozoru stanowią zupełnie przypadkową grupę. Podczas przesilenia zimowego uświadamiają sobie jednak, że łączy ich znacznie więcej, niż początkowo przypuszczali. Film Alexandra Payne’a to opowieść o delikatnych niciach zrozumienia i sympatii, które pojawiają się między nami niekiedy zupełnie nieoczekiwanie. I które – z cieniutkich witek – mogą stworzyć mocne liny wypróbowanych więzi.

„Pokój nauczycielski”
Dla tych z Was, którzy przy okazji wagarów chcieliby nadrobić kinowe premiery (a przy okazji nie wypaść całkiem z atmosfery szkoły), „Pokój nauczycielski” może być ciekawą, choć – warto uprzedzić – także ambitną i wymagającą propozycją. Historia o zaangażowanej nauczycielce, która postanawia rozwikłać zagadkę kradzieży w gimnazjum, stanowi interesujące i wnikliwe studium przypadku, podejmujące tematy rasizmu, sprawiedliwości i etyki zawodowej. „Pokój nauczycielski”, laureat aż pięciu niemieckich nagród filmowych, był także (całkiem słusznie) nominowany do Oscara. Choć od premiery filmu w Polsce minęło zaledwie kilka dni, krytycy wydają się zgodni: to starannie przemyślany, spójny fabularnie dramat, który warto zobaczyć.

„Piep*zyć Mickiewicza”
Jeżeli na wagary poprowadził Was jednak nie tyle głód psychologizujących filmów o szkole, ile niezawodny duch buntu i pragnienie przekraczania wszelkich granic, być może spodoba Wam się znacznie lżejsza propozycja z rodzimego podwórka. „Piep*zyć Mickiewicza” to historia, która mogłaby rozegrać się w każdej szkole. Jan Sienkiewicz, polonista w jednym z warszawskich liceów, trafia na zniechęconą do romantycznej poezji (za to nieźle rapującą) klasę. Wydaje się, że 2B stwarza same problemy, a Sienkiewicz nie ma szans na pedagogiczny sukces w starciu z arogancką młodzieżą. W toku filmowej opowieści widz zaczyna jednak zastanawiać się, kto – zbuntowani uczniowie czy nauczyciel? – więcej zyskuje dzięki wzajemnym relacjom.

„Za duży na bajki 2″
Być może dotychczasowe propozycje wydają Wam się zanadto skoncentrowane na szkole. Jeśli chcecie od niej odpocząć, śmiało wybierzcie „Za dużego na bajki 2”. Ta historia przeniesie Was daleko od dusznych i tłocznych szkolnych korytarzy – na malownicze, tatrzańskie szlaki. Tym razem Waldek, Staszek i Delfina stawią czoła problemom rodzinnym. Przekonają się też, że przyjaźń jest niezawodnym wsparciem w trudnym procesie dojrzewania. Znany już z pierwszej części „Za dużego na bajki” humor, nie zawiedzie również w drugiej odsłonie filmowych przygód gamingowego tria. Wagarowanie z Waldkiem będzie czystą przyjemnością.

„Chłopi”
Nasza ostatnia propozycja to film dla wszystkich, którym po smakowitej konsumpcji wagarów pozostaje w ustach lekki niesmak. Podpowiadamy – wyrzuty sumienia najlepiej stłumić dobrą ekranizacją lektury. Oglądając film oparty na książce z kanonu literatury, możecie odnieść wrażenie, że uczestniczycie w czymś na kształt lekcji… A seans „Chłopów” to z pewnością lekcja wyjątkowa – spotkanie z młodopolskim malarstwem, powtórka z fabuły chłopskiej epopei i zaproszenie do reinterpretacji postaci Jagny. Który nauczyciel odmówiłby uczniom możliwości zgłębienia tak wielu walorów edukacyjnych?… Który śmiałby stanąć im na drodze do zdobycia tak cennych wiedzy i umiejętności?…
…ale szukanie usprawiedliwień dla wagarowania to już Wasza sprawa!
Agata Szulc-Woźniak