„Barbie”
Dowiedz się jak zamówić seansPoznaj 3 powody, by obejrzeć film z klasą!
Grupy Wiekowe
Zagadnienia edukacyjne
„Barbie” czy „Oppenheimer”: po której stronie barykady się znajdujesz? Niezależnie od tego, czy wolisz przygody mieszkanek Barbielandu, czy historię ojca bomby atomowej – w każdym z tych filmów znajdziesz sporo ciekawych tematów i edukacyjnych wartości. O walorach „Oppenheimera” pisaliśmy już w sierpniu, pora więc zdradzić dydaktyczne zalety filmu o najsłynniejszej lalce świata!
Zobacz zwiastun filmu „Barbie”:
Po pierwsze: to opowieść o dziewczyńskich relacjach
Któż z nas nie kojarzy Barbie i grona jej najlepszych przyjaciółek? Słynnymi lalkami bawi się już kolejne pokolenie dzieci. Ich postaci od kilku dekad pojawiają się w komiksach, książkach, filmach i grach komputerowych. Tytułowa bohaterka najnowszego filmu Grety Gerwig także może liczyć na sprawdzone towarzystwo innych mieszkanek Barbielandu. Czas upływa im na wspólnych spotkaniach, rozmowach i zabawie. Co jednak istotne, w razie jakichkolwiek problemów bohaterki mogą liczyć na siebie nawzajem. Bezwarunkowe wsparcie, solidarność, akceptacja i motywowanie do osiągnięcia celów to przykłady przedstawionych w filmie postaw, które mogą być wzorem do naśladowania – zwłaszcza dla uczennic. Film odwraca znany stereotyp związany z rywalizacją i zazdrością w relacjach między kobietami, jako alternatywę prezentując wzór przyjaźni pełnych empatii i zrozumienia. To właśnie dziewczyńska solidarność pomaga mieszkankom Barbielandu osiągać tak ambitne cele.
Z drugiej strony, to także opowieść o tych mniej idealnych relacjach, w których młodzi widzowie będą być może mieli szansę odkryć cząstkę własnych doświadczeń. Trudna relacja między zapracowaną matką a zbuntowaną nastoletnią córką – czyż nie brzmi to znajomo? Czy w trakcie niesamowitej podróży bohaterkom uda się odbudować utracone porozumienie? Obecność tego poruszającego wątku sprawia, że seans „Barbie” wykracza poza międzypokoleniowe bariery. Z tego powodu polecamy go nie tylko wychowawcom, ale również rodzicom i ich nastoletnim pociechom.
Po drugie: girl power!
Dziewczyny mogą wszystko – tak w skrócie można podsumować przesłanie płynące z filmu. W prawdziwym świecie muszą jednak mierzyć się z nierównym traktowaniem i wieloma barierami na drodze do osiągnięcia celu. Przekonuje się o tym także Barbie, kiedy opuszcza swoją fantastyczną krainę, by zmierzyć się z wyzwaniami prawdziwego świata. W Barbielandzie bohaterki mogły pełnić rozmaite funkcje: były astronautkami, noblistkami, nauczycielkami, prezydentkami. Jak główna bohaterka zareaguje, kiedy odkryje, że większość ważnych stanowisk w ludzkim świecie piastują… mężczyźni?
Seans może być ciekawym punktem wyjścia do ożywionej rozmowy o patriarchacie. Co oznacza to pojęcie? Jak wpływa na codzienne życie – zarówno uczennic, jak i uczniów? Dlaczego system, który daje większość przywilejów mężczyznom, może się okazać toksyczny… także dla nich samych? Warto będzie przedyskutować ten problem w nawiązaniu do ewolucji postawy filmowego Kena. Zachęcamy także do tego, by po projekcji zachęcić podopiecznych do tego, by odważnie realizowali swój potencjał.
Po trzecie: ucieczka z Barbielandu
Żyć w idealnej, nieskazitelnej krainie, czy może… wybrać świat daleki od ideału? W jednej z finałowych scen filmu tytułowa bohaterka będzie musiała odpowiedzieć sobie także na to pytanie. W trakcie swojej podróży do „prawdziwego świata” Barbie odkryje, że nieodłączną częścią ludzkiego życia są nie tylko przyjemne emocje, ale także ból, smutek, świadomość własnej śmiertelności. Dlaczego właśnie te trudne doświadczenia czynią nasze życie pełniejszym i bardziej autentycznym? Odpowiedź na to pytanie odkryjesz wraz z uczniami w trakcie seansu „Barbie” w kinie.
Paulina Kulesza