Simona Kossak
Dowiedz się jak zamówić seansDuch puszczy, duch wolności
Grupy Wiekowe
Zagadnienia edukacyjne
Simonę Kossak, jak wiele innych kobiet w jej rodzinie, łatwo opisać za pomocą odniesień do słynnych mężczyzn, wielkich malarzy koni i scen batalistycznych. Problem w tym, że prawnuczce Juliusza, wnuczce Wojciecha i córce Jerzego miejsce na jednej z gałęzi rozłożystego drzewa genealogicznego nie wystarcza. Simona potrzebuje więcej. Potrzebuje całej puszczy.
W filmie Adriana Panka, główną bohaterkę poznajemy tuż przed obroną pracy magisterskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Simona, autorka śmiałych badań nad dźwiękami wydawanymi przez ryby z gatunku Hemichromis bimaculatus, rezygnuje właśnie z przywilejów związanych z koligacjami rodzinnymi i rozpoczyna życie na własnych warunkach. Porzuca Kraków, porzuca niejasne obietnice kariery i stabilizacji, które zapewniłoby jej znane nazwisko i przeprowadza się do Puszczy Białowieskiej. Wydaje się, że dużo traci, ale czy na pewno?
Zobacz zwiastun filmu „Simona Kossak”:
Ciężar rodzinnej tradycji
W momencie, gdy Simona pakuje walizki, mityczna Kossakówka lata świetności ma już dawno za sobą. Przebrzmiałe echa dawnej świetności (jakże żywe we wspomnieniach Magdaleny Samozwaniec!), rodzinna duma, która bardziej już bawi niż wzbudza respekt, rozproszone sny o potędze, atmosfera frustracji i rozczarowania – to wszystko trudno uznać za solidny grunt, na którym swoją przyszłość miałaby budować zdrowa, zdolna i ambitna dziewczyna. Rodzinny dom to przestrzeń stagnacji i niespełnionych ambicji, miejsce, w którym tradycja nie inspiruje, ale raczej zaciska się wokół szyi jak wąż dusiciel.
Simona żegna się więc z Kossakówką, z ekscentryczną siostrą, zaborczą matką i niewiernym kochankiem (tu uwaga – w filmie pojawią się sceny erotyczne). Decyzja o wycofaniu się z toksycznej sytuacji, o ochronie własnych granic, ma niezwykle edukacyjny potencjał. Trudno zaprzeczyć, że niezależności wyborów i trzeźwości umysłu mogłoby Simonie pozazdrościć wielu bohaterów, którym uczciwa ocena własnej rodziny czy środowiska przysporzyła znacznie więcej kłopotów (Izabela Łęcka, Zenon Ziembiewicz).

Emancypantka
W dążeniu do realizacji swoich celów Simona jest bezkompromisowa i konsekwentna. Opiera się nie tylko uprzedzeniom i stereotypom, w myśl których praca naukowa to domena mężczyzn, a podupadający dom, „Dziedzinka”, w sercu lasu nie jest miejscem dla samotnej dziewczyny. Pozostaje wolna także od nacisków politycznych i, prowadząc badania nad zwierzętami, nie chce brać pod uwagę interesów wielkich graczy. Odważnie sprzeciwia się eksploatacji puszczy przez kłusowników i leśników, którzy pozwalają na wycinkę drzew. Bohaterka wybiera pewien szczególny, specyficznie kobiecy, jak się wydaje, model emancypacji. Upominając się o własne prawo do wolności, uwzględnia także dobro innych pomijanych i niedostrzeganych istot. W walecznej postawie Simony najistotniejsze miejsce przypada empatii. To niezwykle nowoczesne i zaskakująco aktualne.

Z szacunkiem o przyrodzie
Postawa Simony staje się manifestem poszanowania natury i świadomego życia w zgodzie z przyrodą – bez pretensji o zwierzchność i dominację, bez nadmiernego eksploatowania dóbr planety. Simona uczy widzów szacunku i uważności wobec świata. Jej umiejętność dostrzegania drobiazgów, niedostępnych dla mniej wprawnego oka, pozwala zachwycić się pięknem Puszczy Białowieskiej. Jakie (często zagrożone wyginięciem) gatunki zamieszkują ten teren? Czy to możliwe, że drzewa w puszczy się ze sobą komunikują? To tylko niektóre z pytań, które po seansie mogą zachęcić widzów do dalszego zgłębiania tajemnic najstarszego, pierwotnego lasu Europy.
„Simona Kossak” udowadnia, że można łączyć osobiste ambicje z troską o świat. Że stawiając granice tam, gdzie doświadczamy trudów i niesprawiedliwości, nie musimy izolować się od świata, a wręcz przeciwnie – tym bardziej świadomie i dojrzale w nim uczestniczyć.
Seanse szkolne dostępne od 25 października!
Agata Szulc-Woźniak