„Leonardo. Odkrywca”
Dowiedz się jak zamówić seansNauka to najlepsza przygoda!
Grupy Wiekowe
Zagadnienia edukacyjne
Dedykowana dzieciom animacja o Leonardzie Da Vincim udanie łączy edukacyjne walory z pełną wzruszeń i humoru historią. Sympatyczny główny bohater produkcji zachęca młodego odbiorcę do tego, by nie bał się świata i odważnie szukał nowych dróg. W filmie zobaczymy także wiele wynalazków pomysłu Leonarda i jego najsłynniejsze obrazy.
Zobacz zwiastun filmu „Leonardo. Odkrywca”:
O czym jest film „Leonardo. Odkrywca”?
Film opowiada o późniejszym etapie życia Leonarda Da Vinci. Naukowiec-artysta opuszcza Rzym, by udać się na dwór króla Francji. Liczy na to, że znajdzie tam więcej wolności do realizacji własnych pomysłów niż pod protekcją papieża. Okazuje się jednak, że służba u króla również nie jest pozbawiona wyzwań. Na szczęście Leonardo znajdzie tam bratnią duszę: księżniczkę Małgorzatę, szczerze zainteresowaną jego wynalazkami. Wspólnie zaczną poszukiwać odpowiedzi na trapiące ich pytania: czym jest dusza i po co żyje człowiek?
„Leonardo. Odkrywca” to autorski projekt Jima Capobianco – współscenarzysty „Króla lwa”, „Dziennika z Notre-Dame” i „Ratatuj”. Jego celem było stworzenie filmu, który przybliży sylwetkę Leonarda Da Vinci dzieciom i pokaże im piękno jego sposobu myślenia. W polskiej wersji językowej Leonardo mówi głosem Tomasza Kota.
Dlaczego warto zobaczyć z klasą film „Leonardo. Odkrywca”?
Przepięknie zrealizowana animacja z uroczymi piosenkami posiada oczywiste walory edukacyjne: przedstawia słynną postać i jej dokonania, pokazuje ważny fragment europejskiej historii, zawiera wiele ciekawostek na temat eksperymentów i wynalazków. Przede wszystkim jednak film wspaniale się ogląda. Doświadczenie scenariuszowe twórcy zaowocowało sukcesem. Udało się opowiedzieć o słynnym humaniście w sposób porywający, a jego samego przedstawić jako ludzkiego, pełnego ciepła, wzbudzającego zaufanie. Jestem przekonana, że dzieci bardzo polubią tę postać, a i dorośli będą się dobrze bawić na seanse: to niemal wzorcowy przykład filmu dla całej rodziny.
„Leonardo. Odkrywca” to film dedykowany młodym poszukiwaczom wiedzy, wszelkiej maści artystom i outsiderom. To zachęta, by nigdy nie dać umrzeć swojemu wewnętrznemu dziecku i interesować się światem dookoła. Postawa życiowa Leonarda zainspiruje nie tylko geniuszy. Można się od niego uczyć determinacji, radości życia, nieustępliwości, ale i tego, jak radzić sobie z kryzysami i niezrozumieniem – film udowadnia, że nawet największym zdażają się potknięcia i gorsze momenty w życiu. Dawno nie było w kinach produkcji dla najmłodszych, która równie skutecznie pokazywałaby, że nauka jest po prostu bardzo fajna. Pod wieloma względami animacja przypomniała mi jedną z ulubionych serii mojego dzieciństwa: „Było sobie życie”.
Walory edukacyjne filmu „Leonardo. Odkrywca”:
- Renesans: sztuka, nauka, historia. Chociaż to animacja dedykowana dzieciom, twórcy zadbali o wierność zarówno historii, jak i biografii Leonarda. Film jest jak lekcja o renesansie. Pokazano zarówno, na czym polegała filozofia humanistyczna, jak i z jakimi wyzwaniami musieli się mierzyć ówcześni pionierzy. W filmie dzieci poznają nie tylko Leonarda i jego najsłynniejsze obrazy, ale też Michała Anioła (który, również zgodnie z prawdą, jest dość niemiłą dla innych osobą) i koncept idealnego miasta, czyli utopii.
- Ciekawostki techniczne i naukowe. Film jest prawdziwą skarbnicą ciekawostek. Z tego względu to idealna propozycja nie tylko dla nauczycieli przedmiotów humanistycznych, ale także tych ścisłych. Jak Leonardo zbudował mechanicznego lwa? Na czym polegał jego projekt machiny latającej? Co trzeba wziąć pod uwagę przy wybieraniu ziemi pod budowę, do czego można wykorzystać odbite światło księżyca, czym są zmysły? Leonarda interesowało wszystko i w filmie to widać. Zanurzamy się w świecie jego nieokrzesanej wyobraźni. Bardzo ciekawym wątkiem, który można poruszyć ze starszami klasami szkoły podstawowej, jest zagadnienie rozwoju nauki. Renesans to w końcu jej początki w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Leonardo pomimo zakazu Kościoła uczy się ludzkiej anatomii, wykonując potajemnie sekcje zwłok (tak, wątek zwłok sekcji pojawia się w filmie, ale nie zobaczymy niczego drastycznego na ekranie), a na świecie wciąż dominuje geocentryzm i głoszenie innych teorii jest zakazane. Nasz bohater, jak inni naukowcy z epoki, musi łamać zasady, by docierać do prawdy.
- Rozbudzenie zainteresowań filozoficznych. Tym, co napędza Leonarda, jest jego chęć dotarcia do esencji wszystkiego. Poszukuje odpowiedzi na pytania, czym jest dusza i co właściwie decyduje o tym, że człowiek jest człowiekiem. Jego egzystencjalne rozterki w przystępny, pozbawiony zbędnych definicji sposób mówią dzieciom o tym, czym jest filozofia. Dzieci zachęcają do zadawania pytań, a nauczycielom dają doskonały pretekst do rozszerzenia tematu na lekcji.
- Kim jest artysta? Trudno o lepszy przykład artysty, niż Leonardo Da Vinci. „Leonardo. Odkrywca” jest filmem o pasji tworzenia i kreowania. Pokazuje, że za prawdziwymi dziełami sztuki kryje się głębsza myśl, a nie tylko piękno. Nie ukrywa, że proces twórczy bywał dla samego Leonarda kosztowny psychicznie i fizycznie. Film będzie dobrym uzupełnieniem omówienia motywu artysty na języku polskim.
- Wartość nauki i sztuki. Swoją wiedzą Leonardo chce przede wszystkim uczynić życie innych lepszym i piękniejszym. Projektując idealne miasto bierze pod uwagę zdrowie i dobrostan mieszkańców; studia nad anatomią służą mu nie tylko do tego, by lepiej malować, ale też by rozumieć jak działa ludzkie ciało i przyczynić się do rozwoju medycyny. Praca naukowa Leonardo jest w filmie przeciwstawiona machinacjom polityków. Królowie i władcy są przedstawieni z politowaniem, jako osoby próżne i zajęte bezsensowną rywalizacją, niezainteresowane poprawieniem życia swoich mieszkańców i traktujące geniusz Leonarda instrumentalnie – wykorzystując go do projektowania machin wojennych oraz efektownych dekoracji na wizytę ważnego gościa. Jak widać, świat nie zmienił się aż tak bardzo.
- Zachęta do samodzielnego myślenia. Leonardo nigdy nie bał się łamania konwenansów i wyzwań, co nie zawsze spotykało się z aprobatą otoczenia. W filmie jego wzniosłe zainteresowania narażają go na konflikty z „pracodawcami”: władcami, których interesują tylko przyjęcia, walka o pozycję, wojny. Leonardo był pod wieloma względami samotny i niezrozumiany, a jednak historia nauki i sztuki to jemu przyznała rację. Jego niezależność i odporność na wpływy może stanowić inspirację także dla Twoich uczniów, zwłaszcza dla tych, którym brakuje odwagi do podążania za swoimi marzeniami lub zanadto przejmują się zdaniem innych.
- Pochwała ciekawości. Animację stworzono z niezwykłą wyobraźnią. Pomysłowo przeniesiono na ekran idee i projekty Leonarda. To właśnie nienasycona ciekawość i szerokie zainteresowania stanowiły podstawę sukcesu artysty i źródło jego słynnej kreatywności.
- Jak zachować determinację do realizowania celu?Leonardo Da Vinci był nieślubnym dzieckiem szlachcica i wieśniaczki. Z racji pochodzenia nigdy nie otrzymał formalnego wykształcenia, a czytać nauczył się dopiero jako nastolatek. Jednak dzięki swojej ogromnej pasji, wierze we własne siły i talentowi do dzisiaj stanowi doskonały przykład osoby, która udowadnia, że dla chcącego nic trudnego. „Leonardo. Odkrywca” nie jest jednak filmem, który prezentuje przesłodzony obraz geniusza. Twórcy wyraźnie pokazują, że bohaterowi też zdarzały się kryzysy i chwile smutku, że miał problem z terminowością i łatwo się rozpraszał, bywał również dość konfliktowy. Chodzi jednak o to, by – jak Leonardo po odrzuconym przez króla projekcie – wstać, otrzepać się i spróbować jeszcze raz.
- Jaka jest moja rola w życiu? „Dusza to coś, co ma się w sobie i daje innym” – do takiego wniosku dochodzi Leonardo. Co zatem skrywają w swoim wnętrzu Twoi uczniowie? Co mogą podarować innym, co po sobie pozostawić, co daje im poczucie spełnienia i sensu? „Leonardo. Odkrywca” może być świetnym przyczynkiem do znalezienia przez nich odpowiedzi na te pytania.
Film „Leonardo. Odkrywca” wchodzi do kin 13 września, a już od 1 czerwca można wybrać się z klasą na seanse przedpremierowe. Zapraszamy!
Katarzyna Kebernik