Jippie No More
Dowiedz się jak zamówić seansO zespole Downa bez łatek
Grupy Wiekowe
Zagadnienia edukacyjne
Skromna, sympatyczna historia z Holandii pokazuje życie pewnej typowej-nietypowej rodziny. To kino dla nastolatków, które traktuje młodego widza poważnie, poruszając takie tematy jak: niepełnosprawność, odkrywanie swojej tożsamości płciowej, pierwsze rozczarowania miłosne.
Zobacz zwiastun filmu „Jippie No More”:
Dlaczego warto obejrzeć z klasą „Jippie No More”?
16-letni Jippie ma zespół Downa, przebojową osobowość i wielką pasję do muzyki. Jego marzeniem jest występ muzyczny na weselu najstarszej siostry. Cała rodzina zbiera się w wiejskim domu dziadka, by zorganizować to przyjęcie. To tam Jippie pozna sąsiadkę z okolicy, w której się zauroczy. Nie tylko on, ale i jego dwie siostry przeżyją pierwszą miłość. W tle odbywają się inne dramaty: wypalenie ojca, nieporozumienia nowożeńców, sprzeczki pomiędzy rodzeństwem.
„Jippie No More” to po prostu bardzo dobre kino młodzieżowe – takie, które wciąga i angażuje młodego widza, przekazując mu jednocześnie wiele wartościowych spostrzeżeń o relacjach i życiu. Będzie świetną propozycją dla nauczycieli klas 7-8 i szkół ponadpodstawowych, którzy nie boją się trudnych tematów, takich jak seksualność osób z niepełnosprawnością i tożsamość płciowa. Film jest jednocześnie pozbawiony wulgarności, łączy humor ze wzruszeniem.

Walory edukacyjne filmu „Jippie No More”:
- Różne odcienie dojrzewania. Przyjaźnie, pierwsze zauroczenia i odrzucenia, relacje z rodzeństwem i rodzicami – w wielodzietnej rodzinie jest miejsce na wszystko, a każde z dzieci mierzy się z dorastaniem inaczej: od potrzeby akceptacji do outsiderskiego buntu.
- Pozytywny obraz nastolatka z zespołem Downa. Jippie to przykład dobrze napisanej postaci z niepełnosprawnością, ponieważ zespół Downa nie jest jego jedyną definiującą cechą. To chłopiec ze swoimi pasjami, przyjaciółmi, poczuciem humoru. Twórcy pokazują, że z osobą z zespołem Downa można się kolegować jak z każdą inną. W odświeżający sposób nie przedstawiają niepełnosprawności w przygnębiający sposób, chociaż jednocześnie nie pomijają też wyzwań związanych z życiem z nią. Ważny jest także wątek odpowiedzialności w przyjaźni z osobą z niepełnosprawnością intelektualną – koleżanka Jippiego całuje go w ramach sympatycznego żartu, co chłopak bierze na poważnie.
- Przekonujący i złożony portret relacji rodzinnych. Największą siłą filmu są relacje: autentyczne, szczere, ciekawe. Mamy tutaj silne więzi brata i sióstr, ale i trudną relację z ojcem – tata Jippiego nie zawsze ma cierpliwość do swojego syna, czasem bywa zmęczony rolą opiekuna chłopca z niepełnosprawnością. Nieidealne, a przez to ludzkie i bliskie związki członków rodziny zachęcają do szerszej analizy i omówienia.
- Inkluzywność. W filmie pojawia się nie tylko wątek niepełnosprawności, ale i homoseksualnego zauroczenia: siostra Jippiego zakochuje się w dziewczynie z okolicy. Relacja została pokazana w bardzo niewinny i subtelny sposób, ale także bez oceny i moralnej paniki. Może stanowić dobry przyczynek do rozmowy o nieheteronormatywności.
- Znaczenie tradycji. Nowoczesność nie wyklucza się z poszanowaniem dla przeszłości. Ważna dla całości jest postać nestora rodu, dziadka. Nowożeńcy biorą ślub z poszanowaniem rodzinnych tradycji. Siła wspólnoty sprawia, że wszyscy czują się lepiej i żyje im się łatwiej. W grupie i mocnych korzeniach siła.
Na film „Jippie No More” zapraszamy do kin od 13 czerwca.
Katarzyna Kebernik