Jeden na milion
Dowiedz się jak zamówić seansOtworzyć się na cudzą inność
Grupy Wiekowe
Zagadnienia edukacyjne
„Jeden na milion” to ciepłe i mądre kino familijne, które porusza ważny z perspektywy każdego nauczyciela/ki temat spektrum autyzmu. Poznajcie Austina i jego niepowtarzalne podejście do życia!
Zobacz zwiastun filmu „Jeden na milion”:
Dlaczego warto zobaczyć „Jednego na milion”?
Temat spektrum autyzmu jest bliski wielu nauczycielom: większość z nich w swojej pracy spotka przynajmniej jednego neuroatypowego ucznia. Inność w szkole jest wyzwaniem: pomimo iż pedagodzy edukują się w tej kwestii i poszerzają kompetencje (często własnymi środkami), to sam system szkolny bywa niespecjalnie pomocny. Przepełnione klasy, brak systemowego wsparcia, skromny budżet niepozwalający na zatrudnienie nauczyciela wspomagającego, brak czasu na indywidualne podejście do wymagających podopiecznych… Sami uczniowie też często nie wykazują się zrozumieniem względem kolegi lub koleżanki z autyzmem. Jak uwrażliwić ich na inny sposób bycia? Jak nauczyć empatii i otwartości? Jak zintegrować klasę pomimo różnic? Z pomocą może przyjść wyjątkowy film i dedykowane mu materiały edukacyjne.
„Jeden na milion” – autyzm w rodzinie, szkole, codziennym życiu
Skierowany do szerokiego grona odbiorców film „Jeden na milion” pokazuje blaski i cienie codziennego życia chłopca w spektrum i jego rodziny. Austin jest tytułowym chłopakiem „jednym na milion”, ponieważ oprócz autyzmu zmaga się z wrodzoną łamliwością kości. Problemy nie przeszkadzają mu jednak cieszyć się życiem i zarażać swoim szczęściem bliskich. Chłopiec potrafi dostrzec dobro nawet w niemiłym szkolnym koledze, zauważając – jako jedyna osoba w otoczeniu – że jest on przede wszystkim nieszczęśliwy i to z tego właśnie powodu wynika jego zachowanie.

„Jeden na milion” będzie lekcją tolerancji nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale także dla nauczycieli i rodziców, ponieważ o ich problemach sporo się tutaj mówi. Akcja filmu toczy się na przestrzeni lat. Obserwujemy nie tylko dorastanie Austina i jego młodszego brata, ale także zawirowania w małżeństwie ich rodziców. Film w szczery i otwarty sposób opowiada o autyzmie, nie ukrywając tego, że życie z dotkniętym tym zaburzeniem członkiem rodziny bywa często bardzo trudne. Twórcy nie boją się pokazać np. wybuchów złości Austina, jednocześnie dobrze radząc sobie z oddaniem jego unikalnej perspektywy na świat i wzbudzeniem w widzu sympatii do chłopca. To film, który przekonuje, że każdemu należy się szacunek, a od różniących się od nas osób możemy się wiele nauczyć.
Jakie jeszcze walory edukacyjne odnajdziesz w filmie?
- Dostrzeganie wartości w cudzej inności. Główny bohater w szkole spotyka się z różnymi reakcjami na swoją odmienność (z wyśmiewaniem i odrzuceniem, ale także z życzliwością i sympatią). Kontakt z optymistycznym i pełnym energii Austinem okazuje się dla wielu uczniów szansą na przełamanie własnych uprzedzeń i naukę akceptacji.
- Wartość przyjaźni i otwartości. „Jeden na milion” ukazuje, jak wsparcie innych ludzi – rodziny, przyjaciół, nauczycieli – wpływa na jakość życia osób z niepełnosprawnością, w spektrum i ich rodzin. Przyjaźń i empatia, które Austin i jego rodzice stopniowo zyskują, stają się ich siłą. Film zachęca do refleksji nad tym, jak ważne jest otaczanie się osobami wspierającymi oraz jak każdy z nas może stać się takim wsparciem dla innych.
- Na czym polega szczęście? W dobie mediów społecznościowych wielu ludzi – zwłaszcza młodych – ulega złudzeniu, że aby być szczęśliwym, należy mieć idealne, pełne sukcesów życie. „Jeden na milion” przypomina, że prawdziwe życie to nieustanne wzloty i upadki, obok radości pojawia się trud, a obok sukcesów – porażki. Szczęście nie polega na ciągłym unikaniu problemów, a na akceptacji tej zmienności i umiejętności cieszenia się drobnymi rzeczami.
- Zdrowe i niezdrowe sposoby radzenia sobie z problemami. Ogromną zaletą filmu jest to, że skupia się nie tylko na perspektywie chłopca w spektrum, ale także jego otoczenia: rodziców, brata, kolegów z klasy. Zmagający się z własnymi problemami tata głównego bohatera zaczyna nadużywać alkoholu. Bez obaw: wątek uzależnienia ojca został potraktowany z delikatnością, bez drastycznych scen i w sposób odpowiedni dla młodego odbiorcy, kończy się również w sposób pozytywny, ponieważ mężczyzna podejmuje terapię i wychodzi z nałogu. Rozmawiając z uczniami starszych klas szkoły podstawowej i średniej, można jednak wykorzystać ten wątek jako pretekst do rozmowy o używkach i innych niezdrowych, ucieczkowych sposobach radzenia sobie ze stresem.
- Sztuka przebaczania i przepraszania. Wyjątkowo piękną sceną w filmie jest ta, kiedy młodszy brat Austina godzi się z chłopcem, z którym wcześniej się pobił. Dorośli widzowie pewnie wzruszą się pod koniec filmu, kiedy mama i tata głównego bohatera wybaczają sobie nawzajem po dłuższym okresie nieporozumień. To film zachęcający do tego, by w sytuacjach konfliktowych spojrzeć na problem także z perspektywy drugiej osoby, by nauczyć się słuchać innych, a także, kiedy trzeba – przyjąć konsekwencje swoich czynów i zacząć nad sobą pracować.
Na film zapraszamy do kin już w lutym 2025 roku. Seanse szkolne są dostępne ze specjalną prelekcją edukacyjną, wprowadzającą uczniów w zagadnienie spektrum autyzmu i akceptacji dla cudzej odmienności – zapytaj o prelekcję w swoim kinie!
Katarzyna Kebernik