Dzień Dziecka: na co pójść do kina?
Dowiedz się jak zamówić seansNajlepsze filmy do zobaczenia z klasą
Grupy Wiekowe
Zagadnienia edukacyjne
Wycieczka do kina z okazji Dnia Dziecka to zawsze dobry pomysł. Jakie filmy czekają na Twoją klasę w tym roku? Przeczytaj nasz przegląd polecanych premier dla uczniów wszystkich etapów edukacyjnych.
Przedszkola
Wszystkie osoby uczące w przedszkolu serdecznie zachęcam do szukania w kinach seansów przedpremierowych filmu „Basia. Jestem w sam raz” (artykuł o filmie), który swoją oficjalną premierę ma 7 czerwca. To już kolejna część przygód rezolutnej pięciolatki. Podobnie jak w przypadku poprzednich filmów mamy do czynienia z kompilacją odcinków, która łącznie trwa niecałą godzinę. Polska produkcja zręcznie łączy edukacyjny przekaz z atrakcyjną dla maluchów formą oraz wyrazistą bohaterką, która przypomina mi nieco postaci Astrid Lindgren.
Klasy 1-3
Na naszej stronie znajdziesz już artykuł o filmie „Jurek Maskonurek. Misja Puffinów” (TU). Od czasu sukcesu serii o Puffinach żadnemu dziecku nie trzeba tłumaczyć, kim jest maskonur. Animcja nie jest częścią serii, ale spodoba się młodym widzom, którzy na Puffiny są już troszkę za duzi – czyli właśnie uczniom I-III. „Jurek Maskonurek” zabierze ich w podróż do mroźnej Arktyki i pozwoli schłodzić się w środku czerwcowych upałów, przypomni także o znaczeniu dbałości o środowisko i klimat.
Z kolei „Ucieczka ze zwierzowersum” (artykuł o filmie) to połączenie kryminału, komedii, filmu akcji i superbohaterskiego widowiska w formie animacji dla dzieci. Rozrywkowa produkcja zahacza także o bardziej skomplikowane tematy, np. wpływ wirtualnej rzeczywistości i mediów na życie jednostki.
Klasy 4-6
Chcesz pokazać swoim uczniom nieco poważniejszą animację, coś w stylu studia Ghibli albo klasycznych, mrocznych baśni? „Strażniczka smoków” (artykuł o filmie) na podstawie popularnej powieści fantasy zabierze Was w podróż do starożytnych Chin. Razem z dziecięcą bohaterką tej animacji uratujecie dumną rasę smoków przed wyginięciem, mierząc się przy tym z wieloma niebezpieczeństwami. Dla Twoich podopiecznych będzie to wyprawa do świata wyobraźni i przygody.
Grupy szkolne już od 1 czerwca mogą obejrzeć na specjalnych seansach mający premierę 13 września film „Leonardo. Odkrywca” (artykuł o filmie). Serdecznie polecamy tę animowaną opowieść o życiu i twórczości Leonarda Da Vinci. Spotkanie z ekscentrycznym, pełnym dziecięcej ciekawości geniuszem to najlepszy sposób, by przekonać swoich uczniów o pięknie nauki i frajdzie, jaką daje zgłębianie tajemnic świata. To pochwała kreatywności, indywidualizmu, pasji.
Warto zwrócić uwagę również na „Istoty fantastyczne” (artykuł o filmie). Amerykańska, pogodna produkcja to opowieść o dziewczynce, która odkrywa, że widzi wyimaginowanych przyjaciół innych dzieci. Skoro jednak jest w stanie ich zobaczyć, to może faktycznie istnieją? I mają nam coś ważnego do przekazania?
Klasy 7-8
Wprost idealną propozycją dla tej grupy wiekowej będzie „Lars jest LOL” (artykuł o filmie już wkrótce na stronie). Norweska produkcja opowiada o przyjaźni dziewczynki i chłopca z zespołem Downa. Bohaterka nie od razu zaakceptuje inność swojego kolegi, ale widzowie razem z nią przekonają się o tym, jak wspaniałe potrafią być osoby z niepełnosprawnością i że każdemu należy się szacunek. „Lars jest LOL” to sympatyczne, pełne humoru kino młodzieżowe z przesłaniem na temat wrażliwości, tolerancji i odwagi.
Inną ciekawą, zdecydowanie lżejszą propozycją będą „Supersiostry” (artykuł o filmie). To bodaj pierwszy od czasu „Hydrozagadki” polski film superbohaterski. Tym razem nadnaturalne moce posiada dziewczyna: zwyczajna nastolatka Alicja. Akcja jest osadzona w latach 90. i mocno korzysta z estetyki tej epoki. Film spodoba się fanom Marvela i „Stranger Things”.
Szkoły średnie
Nastolatki to też jeszcze dzieci i też mogą jeszcze świętować 1 czerwca 😉
Zdrowie psychiczne to temat, którego nigdy nie za wiele w pracy z młodzieżą. „Lato, kiedy go zabrakło” (artykuł o filmie) opowiada o samobójstwie młodej osoby oraz o tym, jak z tą tragedią radzi sobie jej otoczenie. Temat oczywiście jest niełatwy, ale wspólny, poruszający seans może się okazać niezapomnianym przeżyciem dla Twojej klasy. Pomoże także otworzyć Twoich uczniów na szczerą rozmowę i zadbanie tak o siebie, jak o koleżanki i kolegów.
Kontrowersyjnym, ale niewzykle intrygującym wyborem jest z kolei duńskie „Nic”. To historia nastolatków z jednej klasy, których spokojne, nudne życie przerywa dziwna decyzja ich kolegi – chłopiec przestaje przychodzić na lekcje i zaczyna mieszkać na drzewie, twierdząc, że i tak nic w życiu nie ma znaczenia. Zaintrygowani jego postawą uczniowie i uczennice zaczną zadawać sobie nawzajem niewygodne pytania i testować własne granice. To nie jest przyjemny film dla i o młodzieży, nie brakuje w nim mocnych i szokujących scen. Powinni jednak zwrócić na niego uwagę nauczyciele przedmiotów humanistycznych, przede wszystkim filozofii, którzy chcieliby porozmawiać z swoimi uczniami poważnie m.in. o nihilizmie, cynizmie, kryzysie egzystencjalnym, młodzieńczym buncie, wartościach i lękach.
Jeśli nie chcemy iść do kina na film poruszający tak trudne tematy, warto zainteresować się tytułem „The Old Oak” (artykuł o filmie). Najnowszy obraz Kena Loacha, mistrza kina społecznego, to portret małego miasteczka w Wielkiej Brytanii i różnych postaw, jakie lokalna społeczność przyjmuje względem imigrantów. Humanitarna, obyczajowa opowieść będzie dla nastolatków lekcją empatii i zachęci do dostrzegania w innych ludziach przede wszystkim dobra.
Katarzyna Kebernik